Chcę się z Wami podzielić moimi "notatkami z podróży", po prostu :)
Wraz z pierwszym wpisem zwiedzamy miejscowość Monastir. Dla mieszkańców Tunezji bardzo ważną, gdyż jest miejscem narodzin pierwszego prezydenta niepodległej Tunezji. Jeden dzień wystarczy,by poznać historię tego pięknego, magicznego miejsca :) Jako wycieczkę fakultatywną - polecam.
Ribat - zbudowany, by chronić wnętrza kraju przed wrogami.
Za Ribatem naszym oczom ukazała się piękna, piaszczysta plaża.
Idąc dalej...
Mauzoleum Bourgriby, otoczone cmentarzem
wnętrze Mauzoleum
wnętrze Mauzoleum
To właśnie tu został pochowany prezydent
Po całym dniu zwiedzania, relaks nad morzem :)
Jak wrażenia? Ktoś był?:)
Ach, gdybym tylko zobaczyła tą plażę, od razu bym tam została i nigdzie się nie ruszała. :)
OdpowiedzUsuńSłodkie lenistwo :)
UsuńCudownie tam jest!! :)
OdpowiedzUsuńnigdy tam nie byłam, ale zawsze marzyłam o takiej plaży :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia!
dzięki za komentarz u mnie i zapraszam do obserwowania! Będzie mi miło :)
A żeby wygrać to trzeba napisać skojarzenia jakie przychodzą na myśl odnośnie "Babeczki na wybiegu" i podać swój adres e-mail! :)
wszystko jest napisane w treści wpisu :)
pozdrawiam!
Chciałabym odiwedzić takie miejsce :) Ja byłam tylko w deszczowej Szkocji i jakiś czas tam mieszkałam
OdpowiedzUsuńNiestety mnie tam nie było, ale widać, że jest tam pięknie, więc chętnie bym odwiedziła :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych bo uwielbiam oglądać różne miejsca, które mogłabym kiedyś odwiedzić, nie mogę się doczekać kolejnych zdjęć :)
Gdybyś kiedykolwiek się wybierała-służę radą ;)
UsuńPs:również dodaję :)
UsuńCudowne miejsce;))
OdpowiedzUsuńChcialabym kiedys je zobaczyc;))
Pozdrawiam
Na początku chciałam Ci podziękować za komentarz :) I oczywiście możesz dodać mojego bloga do obserwowanych - ja Twojego również dodam:)
OdpowiedzUsuńTwój blog od razu mi się spodobał, bo uwielbiam podróże. W końcu uczyłam się w technikum obsługi turystycznej:)
Zdjęcia są bardzo ładnie zrobione:) Nigdy w Tunezji nie byłam, ale kto wie? Może kiedyś?
Nie mogę się doczekać następnego Twojego postu :)
Pozdrawiam!
Fotograf ze mnie słaby,a zdjęcia niestety nie oddają piękna ;p
Usuńja nie jestem jakimś znawcą w fotografowaniu, ale mimo wszystko uważam, że zdjęcia się naprawdę bardzo ładne :) A jeśli chodzi o piękno tych miejsc to na pewno trzeba je poznać osobiście :)
UsuńJa byłam , tęsknie za tym miejscem
OdpowiedzUsuńO rany, jak tam pięknie! Jak kiedyś się uda to podbiję i Tunezję :)
OdpowiedzUsuńNie pożałujesz !:)
Usuńa chce tam być!
OdpowiedzUsuńPewnie, że możesz będzie mi bardzo miło ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne i klimatyczne <3
Dzięki za wizytę i komentarz! :)
OdpowiedzUsuńTwój blog dodajemy do naszych linków i postaramy się czasem odwiedzać.
Piękne zdjęcia! :)
Niestety jeszcze tam nie dotralam...moze kiedys :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki :)
Usuńpięknie tam ;)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce i ta pogoda... marzenie. Niestety też należę do grona osób, które tam nie były.
OdpowiedzUsuńTunezja wpisana na liste miejsc wartych odwiedzenia
OdpowiedzUsuńTunezja wpisana na liste miejsc wartych odwiedzenia
OdpowiedzUsuńale tam jest pięknie <3
OdpowiedzUsuńjak tam pieknie <3
OdpowiedzUsuńWow niesamowite masz pewnie wspomnienia z takich wypraw a fotki dodają smaku .Ogólnie fajnie opisujesz te wędrówki po turcjii i Tunezji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piotrek
http://podroze-to-moja-pasja.blogspot.com/
Wow pewnie masz niesamowite wspomnienia z takich wypraw ,smaku dadają na twoim blogu fantastyczne fotki z Turcji i Tunezji. Ogólnie mówiąc fajnie opisujesz wędrówki po tych krajach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piotrek
Widzę ,ze nie tylko twardo stąpasz po ziemi , jak o sobie piszesz ale też cudnie tę ziemię zwiedzasz..dzięki za wizytę i komentarz u mnie:):
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanych wyjazdów dalekich i bliskich
Byłam na wakacjach w Monastirze :) I bardzo mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńZ tym, że kiedy byłam, niebo było cały czas zachmurzone
W Monastirze spędziłam kilka miesięcy na praktykach studenckich...Piękne czasy, piękne wspomnienia :) Miło było się dziś tam przenieść dzieki Twojej relacji:)
OdpowiedzUsuńCzy na taki rejs mozna poplynac z dziecmi 3 i 7 lat..czy raczej to niemozliwe??Dziekuje za odp
OdpowiedzUsuńOczywiście, że można :) Było dużo rodzin z małymi dziećmi. Należy jednak pamiętać o zabraniu ze sobą czapeczki i kremu z wysokim filtrem UV, posmarować grubo na buzię i kolana. Aha, ceny na statku są dość wysokie, tak więc polecam wcześniej zaopatrzyć się w coś do picia :)
UsuńBardzo Ci dziekuje za odp :) i dobre rady :)
UsuńRejs statkiem pirackim mialam na mysli :)
OdpowiedzUsuń