Podsumowując - rejs trwał około 5 godzin i ja po 2 miałam dość. Nudny, przy głośnej muzyce i dziwnej, drętwej atmosferze. Nie polecam, ale to tylko moje odczucia ;)
wtorek, 30 lipca 2013
Tunezja, Rejs statkiem pirackim
Trzeciego dnia pobytu wybraliśmy się na rejs statkiem pirackim, za który zapłaciliśmy około 30 dinarów od osoby. Statek był trochę przepełniony, a już na wstępie próbowano nam sprzedać chusty :). Na środku morza mogliśmy wskoczyć do wody i popływać lub ponurkować, kto co woli ;) Po kąpieli był obiad, niestety, jedzenie niedobre. Po obiedzie zaproszono nas na drastyczne występy, min. chodzenie po szkle :)
Podsumowując - rejs trwał około 5 godzin i ja po 2 miałam dość. Nudny, przy głośnej muzyce i dziwnej, drętwej atmosferze. Nie polecam, ale to tylko moje odczucia ;)
PS: Wasze zdjęcia też tak tracą jakość po dodaniu? :/
Podsumowując - rejs trwał około 5 godzin i ja po 2 miałam dość. Nudny, przy głośnej muzyce i dziwnej, drętwej atmosferze. Nie polecam, ale to tylko moje odczucia ;)
piątek, 26 lipca 2013
Tunezja, Sousse
Witam :)
Drugi post i ciąg dalszy Tunezji ;) Tym razem Sousse, miasto turystów. Fajną atrakcją jest medina, gdzie mieści się mnóstwo bazarów i główny meczet. Pamiętajmy, o wszystko należy się targować :) Niestety, z powodu ogromnych tłumów, bałam się wyciągnąć aparat, więc zdjęć z tej Sousse jest garstka :)
Czy polecam? Zdecydowanie. Warto zwiedzić na własną rękę. Taksówki są za grosze.Po jednej stronie miasta historyczne zabytki, po drugiej - kluby, restauracje, hotele. Życie zaczyna się nocą. Dla lubiących lenistwo oczywiście plaża z cieplutką wodą :)
Drugi post i ciąg dalszy Tunezji ;) Tym razem Sousse, miasto turystów. Fajną atrakcją jest medina, gdzie mieści się mnóstwo bazarów i główny meczet. Pamiętajmy, o wszystko należy się targować :) Niestety, z powodu ogromnych tłumów, bałam się wyciągnąć aparat, więc zdjęć z tej Sousse jest garstka :)
Czy polecam? Zdecydowanie. Warto zwiedzić na własną rękę. Taksówki są za grosze.Po jednej stronie miasta historyczne zabytki, po drugiej - kluby, restauracje, hotele. Życie zaczyna się nocą. Dla lubiących lenistwo oczywiście plaża z cieplutką wodą :)
Centrum handlowe ;) Na parterze pamiątki, na pierwszym piętrze obuwie i odzież, na trzecim piętrze dywany.
Medina w tle :)
Port el kantaoui
poniedziałek, 22 lipca 2013
Tunezja, Monastir
Dlaczego powstał ten blog?
Chcę się z Wami podzielić moimi "notatkami z podróży", po prostu :)
Wraz z pierwszym wpisem zwiedzamy miejscowość Monastir. Dla mieszkańców Tunezji bardzo ważną, gdyż jest miejscem narodzin pierwszego prezydenta niepodległej Tunezji. Jeden dzień wystarczy,by poznać historię tego pięknego, magicznego miejsca :) Jako wycieczkę fakultatywną - polecam.
Za Ribatem naszym oczom ukazała się piękna, piaszczysta plaża.
Idąc dalej...
Mauzoleum Bourgriby, otoczone cmentarzem
wnętrze Mauzoleum
wnętrze Mauzoleum
To właśnie tu został pochowany prezydent
Po całym dniu zwiedzania, relaks nad morzem :)
Jak wrażenia? Ktoś był?:)
Chcę się z Wami podzielić moimi "notatkami z podróży", po prostu :)
Wraz z pierwszym wpisem zwiedzamy miejscowość Monastir. Dla mieszkańców Tunezji bardzo ważną, gdyż jest miejscem narodzin pierwszego prezydenta niepodległej Tunezji. Jeden dzień wystarczy,by poznać historię tego pięknego, magicznego miejsca :) Jako wycieczkę fakultatywną - polecam.
Ribat - zbudowany, by chronić wnętrza kraju przed wrogami.
Za Ribatem naszym oczom ukazała się piękna, piaszczysta plaża.
Idąc dalej...
Mauzoleum Bourgriby, otoczone cmentarzem
wnętrze Mauzoleum
wnętrze Mauzoleum
To właśnie tu został pochowany prezydent
Po całym dniu zwiedzania, relaks nad morzem :)
Jak wrażenia? Ktoś był?:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)