niedziela, 1 września 2013

Belgia, Brugge

Brugge z początku był małą miejscowością. Pierwsi mieszkańcy nazwali miasto "Bruggia", ponieważ rozwinęło się wokół fortecy zwanej Burg. A teraz? Na zdjęciach sami widzicie :)

Co możemy zobaczyć? Bazylika Świętej Krwi, gotycki ratusz z 1376 roku, wieżę strażniczą z 1240 roku, fortecę hrabiego Baldwina I, gotyckie Kościoły, Katedrę św. Salwatora, Klasztor Beginek, Muzeum Gruuthuse, Szpital św. Jana

Czas na spokojne zwiedzenie?
Minimum dwa dni :)

W tej notce wkleję połowę zdjęć bo naprawdę jest ich bardzo dużo. Zapraszam do oglądania :)


































44 komentarze:

  1. Hellen,

    byłam w Brugii w kwietniu br. i zakochałam się w tym mieście. Niestety moja wycieczka trwała tylko jeden dzień, ale i tak złaziłam miasto wzdłuż i wszerz. Bardzo bym chciała pojechać tam ponownie, bo w kwietniu było jeszcze bardzo zimno i było mało zielono, a na Twoich zdjęciach widzę ładniejszą aurę :-)

    Z serdecnzymi pozdrowieniami,
    Edith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze kiedyś będzie okazja?:)
      pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Uroku temu miastu nie brakuje:-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Sprawia wrażenie miasteczka, które zatrzymało się w czasie. No może jakby nie ludzie, którzy przechadzają się po ulicach i są ubrani typowo na nasze czasy. Super zdjęcia, oby tak dalej, będę zaglądać częściej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne miasto, warte odwiedzenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę temu byłam w pięknym mieście. Świetnie go pokazałaś na zdjęciach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. beautiful brickwork and architecture there.

    thank you for stopping in today! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ten pomnik mnie zachwycił!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj, podróżowanie nie jest moją pasją, ale nie wszyscy muszą być wielkimi podróżnikami...natomiast lubię pooglądać to, co zwiedzają inni i wybrać coś interesującego dla mnie...U Ciebie znalazłam, ten piękny drewniany dom...:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ďakujem za návštevu u mňa. Aj ja mám blog, ktorý som venovala iba cestovaniu (napotulkachsvetom.blogspot) Bohužiaľ, v posledných rokoch, kedy som bez práce, sa moje cestovanie obmedzilo iba na minimum. V Belgicku, teda ani v Bruseli som ešte nikdy nebola. Pekné fotky.

    OdpowiedzUsuń
  10. A ešte niečo. Mám radšej viacslovné komentáre, nie iba jedno slovo :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bylam dwa lata temu....zawsze marzylam,zeby odwiedzic to miasto i kiedy w koncu tam dotarlam ...bardzo mi przypadlo do gustu. przypomnialas mi o tym Twoimi pieknymi zdjeciami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki za fajną wycieczkę :)
    Takiego misia czekoladowego chętnie bym sobie zakupiła :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocze miejsce i świetne zdjęcia. Dziekuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Od razu widać, że to nie Polska. Styl architektoniczny budynków jest zupełnie inny. Ładne miasto, nie za duże, w sam raz do mieszkania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakbym się znalazła w innych czasach. Zaraz sobie zaczynam wyobrażać polskie miasta bez zniszczeń wojennych. Pewnie też tak pięknie mogłyby wyglądać.
    Miasto urocze, z olbrzymim ładunkiem historii. Następne w kolejce do zwiedzenia:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo :) Troszeczkę przypomina mi nasz piękny Kraków :)

      Usuń
  16. Cudne miejsce, pięknie je pokazałaś. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i za komentarz.Zapraszam ponownie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miło mi bardzo, że zawitałaś do mnie.
    Miasteczko bardzo urokliwe, piękne zdjęcia.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję za fajną wycieczkę - umiejętnie pokazany klimacik miejscowości !

    OdpowiedzUsuń
  19. a great place to explore i love the architecture...

    OdpowiedzUsuń
  20. W każdym państwie jest coś czego nie ma w innym:)Tu zaskakuje architektura! W Belgii byłam tylko przejazdem, wydawała mi się szara, bura. Ty pokazujesz odmienną.
    Czy wiesz, że królowa Belgii ma polskie korzenie? Jest spokrewniona z naszym prezydentem Komorowskim:) To tak na marginesie, pozdrawiam serdecznie i dzięki za odwiedziny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak, wiem :) mam znajomego w Belgii tak więc jestem 'na bieżąco' :p.
      Dziękuję serdecznie za komentarz i zapraszam na część drugą wycieczki w kolejnym poście :)
      Pozdrawiam!:)

      Usuń
  21. Pokazujesz odmienną Belgię, ja widziałam szarą, burą. Co prawda tylko przejeżdżałam przez ten kraj. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo pięknie pokazane miasto ,opis dużo mówiący ,super przekaz .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne zdjęcia! Wydaje mi się, że byłam w tym mieście przejazdem w poprzednie wakacje.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne zdj <3 Też chce tam pojechać ^^

    OdpowiedzUsuń
  25. Klimatyczne miasto. Chętnie bym je zwiedziła :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne zdjęcia. Chciałabym tam pojechać! *_*

    OdpowiedzUsuń
  27. ładne uliczki :) fajnie tam ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. cudowne zdjęcia, uwielbiam przebywać w takich miejscach :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Super te misie z czekolady! ;D

    OdpowiedzUsuń
  30. przepięknie tam, to moje klimaty :)) fotki mówią same za siebie, dzięki za fajną podróż :)

    OdpowiedzUsuń
  31. hej! fajnie, że mnie odwiedziłaś :) co do Bruggi, marzy mi się to miasteczko, odkąd obejrzałam film 'In Brugge' z Collinem Farellem :) Polecam, bo tak oddaje klimat miasta, że chce się je zobaczyć (mimo, że tam nie byłam). Pozdrawiam i będe zaglądać, a Twojego bloga dodaję do mojej linkowni :)

    OdpowiedzUsuń


  32. Mały kamieniczki mają swój klimat :)

    ps. jakieś przyrodnicze zdjęcie ładnie by się komponowało. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo ładnie, żałuję, że nie odwiedziłam do tej pory Belgii.

    OdpowiedzUsuń
  34. Byłam w Brugii , teraz sobie trochę powspominałam:)

    OdpowiedzUsuń